czwartek, 29 października 2009
A to niespodzianka
W poniedziałek listonosz dostarczył mi przesyłkę, której się nie spodziewałam, a to moja przyjaciółka Bernadka pomyślała o mnie obdarowując mnie serduszkiem przyjaźni, otrzymałam także życzenia imieninowe, balsam do ust... który to ... wybacz Beciu... ale od razu Ania porwała :))), otrzymałam także, mulinki melanżowe, koronki bawełniane... jednym słowem to co zawsze się przydaje :)))
Beciu... sprawiłaś mi wiele radości, serduszko jest prześliczne, a jego wartość jest o wiele większa, bo robione specjalnie dla mnie :)... humor, a jakże poprawił mi się :)))
Bernadko, dziękuję Ci bardzo za pamięć i za naszą przyjaźń :)))))))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cieszę się bardzo ,że moja niespodzianka Ci się spodobała i była miłym zaskoczeniem.Właśnie tak miało być :) :) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Piękne te serduszka,jednym słowem prezenciki zawsze sprawiają nam radość ,zwłaszcza robione ręcznie specjalnie dla nas.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń