Czekając na przesyłki z mulinką i kanwą... postanowiłam wykorzystać resztki kanwy i xxx kaktusiki... ulubione kwiaty mojego męża :)... żywe też są, stoją na parapecie :) Hafciki proste i małe szybciutko się je haftuje, w kolekcji jest pięć różnych kwitnących kaktusów... a te moje z parapetu jeszcze nigdy nie zakwitły...kwitnące xxx zawieszę na ścianie w kuchni :)
Super kaktusiki :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszły. Czekam na zdjęcie : kaktusiki wiszące w kuchni.
OdpowiedzUsuńPięknie ci te kaktusiki wychodzą... Ja też ostatnio fanką kaktusów zostałam - na razie na parapecie stoją 2 :)
OdpowiedzUsuńŚliczne:)Ja tez lubię kaktusiki:)
OdpowiedzUsuńznowu piekne fafciki. Jak juz bedzie cieplo, to siade na tarasie i tez cos zrobie bo mnie juz ciagnie do takich robotek. Lubie takie male wzorki.
OdpowiedzUsuń