wtorek, 28 grudnia 2010

Już po świętach...


Ach jak ten czas szybko przemija... już po świętach... a ja nawet nie zdążyłam zrobić... tu na blogu... tego co powinnam przed świętami... trudno, zresztą .... myśl pozostawiam dla siebie :(
Przed świętami zaganiana byłam jak zresztą każda kobieta, a na dodatek chorowałam, dopadła mnie angina... tak też z braku siły, ochoty i czasu jest jak jest...
Może uda mi się nadrobić zaległości...
A tym czasem ostatnia moja robótka, zaniedbana, bo już dawno powinna tu być... :)

piątek, 26 listopada 2010

Podkładki


Moje podkładeczki, które zrobiłam jakiś czas temu bardzo spodobały się moim znajomym :) szybciutko się je robi, a efekt jest fajny... no i na dodatek przyjemniej pije się kawkę... moja znajoma... kładła ja obok kubka z kawą... aby nie zabrudzić takiego cuda :)))

niedziela, 14 listopada 2010

Obrus z dzwoneczkami...



Z myślą o świętach Bożego Narodzenia, jakiś czas temu rozpoczęłam xxx obrus... nie za bardzo jestem zadowolona ze swojej robótki... bo kupiłam obrus w kolorze naturalnym, wydawało mi się, że będzie jaśniejszy, ale jest inaczej, żałuję, że nie xxx DMC, kolory są żywsze i tę szarą tkaninę by ożywiło... a może nie będzie tak źle...?

sobota, 6 listopada 2010

Serduszko od serca...



Jakiś czas temu wyhaftowałam serduszko. Bardzo mi się spodobało... ale nie tylko mnie, mojej Ani także, a że ona lubi obdarowywać ... więc serduszko powędrowało do pani, która uczyła ją w szkole podstawowej :) Pani serduszko przypadło do serduszka :) A ja mam nadzieję, że starczy mi czasu, aby jeszcze takie zawisły u mnie :)

czwartek, 4 listopada 2010

Jestem :)


Witam wszystkich i pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie... długo mnie tu nie było... najpierw awaria komputera, potem przygotowania do ślubu i wesela syna, choroba i pobyt męża w szpitalu, który zakończył się zabiegiem... już jest wszystko w porządku... a czas mija nieubłaganie szybko... Po między wszystkimi wydarzeniami... xxx... ale o tym w następnym poście . A to kosz kwiatów od syna :)

poniedziałek, 19 lipca 2010

:(

Po długiej nieobecności pozdrawiam wszystkich :) Mój komputer... nie nadaje się już do naprawy :( ... musimy kupić nowy... chyba jakiegoś laptopa, a może polecicie mi niedrogiego i dobrego ? :)))) pojęcia nie mam za czym się rozglądać... ale póki co muszę czekać, aż Ania wróci z wakacyjnych wojaży.... Szkoda, że tak mi się porobiło... nie mogę odzyskać dokumentów... wszystko przepadło... siadł procesor i twardy dysk i coś tam jeszcze... Fotki nowych robótek ...nawet nie wiem czy gdzieś je mam... bo aparat fotograficzny też trafiło nieszczęście... wypadł Ani z rąk i po obiektywie....Na razie muszę czekać... :( Życzę wszystkim udanych wakacji :)

piątek, 18 czerwca 2010

AWARIA!!!

Mam awarię komputera.... nie mam pojęcia ile jeszcze będę czekać na naprawę.... :(((((