piątek, 27 listopada 2009

Lenistwo...


... a może... jesienne lenistwo mnie ogarnęło... :(.... bo, takie takie po prostu jest przerażające, więc mówię sobie, że to jesienne... ha,ha, nieźle sobie tłumaczę... co ? Ale już naprawdę wzięłam się za xxx, moja Flora rośnie w krzyżyki... wkrótce będzie druga odsłonka :) Zazdroszczę co nie którym dziewczynom zorganizowania... bo już dawno robótki bożonarodzeniowe są na tamborkach... za co wszystkie podziwiam i pozdrawiam :))))... i oczywiście sobie samej życzę takiego zapału... i tym optymistycznym akcentem zakończę swoją... niestety skąpą wypowiedź ;)
A to moja pierwsza zabawka szydełkowa... podobna do misiowej ?

1 komentarz:

Pozdrawiam serdecznie :)