poniedziałek, 25 kwietnia 2011

1. Szukać szczęścia, szukać celu życia chciałem,

Gdy na drodze mej stanąłeś Panie mój.

Co się wtedy ze mną stało, nie wiedziałem,

Jedno wiem, żeś Ty mnie zbawił, jam jest Twój.

Chwała cześć, chwała cześć,

Alleluja śpiewa serce me,

Chwała cześć, chwała cześć,

Jezu dzięki Ci, żeś zbawił mnie.

2. Tyś okazał dla mnie miłość swoją, Panie,

Której głębi ja nie mogę pojąć sam.

Gdyś przed radą za mnie znosił urąganie,

Gdy oplwano, potem bito Ciebie tam.

3. Dziś Golgota dla mnie źródłem mego życia,

Tam Twa Krew obmyła z grzechu serce me.

Dzięki Panie Ci za Krzyż i za przeżycia

I za słowo Twoje: “Wykonało się”.       

4. Służyć Tobie pragnę dzisiaj całym sercem,

Pragnę, Panie, zostać jednym z Twoich sług,

Naucz, Panie, Twego słowa, naucz więcej,

Abym zawsze Twoją wolę spełniać mógł.

sobota, 2 kwietnia 2011

Reksio dla Marceliny

Słoneczko co raz bardziej świeci to i ochotka inna .... od razu lepiej mi na duszy :)))) toteż ukończyłam w końcu Leksia, bo już dziecko doczekać się pewnie nie może, a mnie głupio, że tak długo taki obrazeczek xxxx...W poniedziałek kupię rameczkę i podaruję :)... No i może coś mi zaświta ze świętami... chociaż małe co nie co by się zdało xxx .... A z ponurnika Kłapouchego..."Jeżeli nie pamiętasz już czasów, kiedyś jakoś się miał, spójrz za siebie. Może zapodział ci się ogon. Mnie na pewno po tej zimie zapodział się gdzieś,,,:)
       

niedziela, 20 marca 2011

Wiosna się zbliża ?



  O jak mam dosyć długiej i mroźnej zimy !!! Ale wiem już dziś, że przyjdzie taki dzień... kiedy na nowo za nią zatęsknię.... tymczasem niech już idzie sobie, bo dała nam się we znaki !!!  oj dała...  Dopiero od kilku dni jest cieplej, w nocy nadal utrzymuje się temperatura minusowa... ale nie 28...  nie 12 tylko -2, -3, a w dzień jest słonecznie i przyjemnie :)  Teraz mam ochotę na nie jedno... i lepszy nastrój ... wzięłam się za xxx, i mój motyl wygląda tak.... urosło mu jedno skrzydło....:)

środa, 9 marca 2011

Spóźnione....

.... ale serdeczne życzenia....
               Dzisiaj.... wczoraj  Dzień Kobiet, więc cycki w górę
          i odrzucamy z twarzy gradową chmurę!
              Niech żyje celulit i kurze łapki
          bo i tak jesteśmy fajowe babki!

                  

poniedziałek, 7 marca 2011







 W poniedziałek ,28lutego okolo godziny 7 rano wyszla z domu do szkoly i nie dotarla  . Chodzi do szkoly w Biedżychowicach , mieszka w Olszynie lubanskiej ( woj . dolnoslaskie ). Ostatnio ja widziano ubrana w szara kurtke , czarne leginsy  , buty w panterke, mogla miec okulary . Jakiekolwiec informacje sa niezbedne .
 Rodzina i przyjaciele prosza o jakakolwiek pomoc pod numerami telefonow
mama zaginionej 517027525
siostra Angelika 600739256
siostra Kamila 787103871

poniedziałek, 24 stycznia 2011

Leksio ...

   Nie zacznę od... " z braku czasu dopiero dziś... " itd. itp. Dziś mogę...
Dla siostrzenicy xxx pieska, który się wabi Leksio... bo Marcysia nie wymawia jeszcze "r"... robótka prawie dobiega końca... ale mam też inną ... motyla dla Ani, no tutaj nie pójdzie tak szybko, brakuje mi mulinki, ale w piątek dokupię.... :)
                                                    Leksio dla Marcysi...
                                           
                                 A to pierwsze pergamano Ani.... bardzo mi się podoba :)




czwartek, 6 stycznia 2011

Tak sobie...

]
A jakoś jest mi tak sobie... może nawet nijak... z blogowaniem na bakier... ale może nadejdą lepsze dni ?
Wczoraj ledwie zdążyłam po pracy odebrać okulary od optyka... ale mulinki  nie kupiłam, pasmanteria już była zamknięta.... xxx dla Ani motyla w książce i z braku zamienników, xxx DMC, ale w mojej pasmanterii można kupić tylko ariadnę... zobaczę, może zamówię...gdzieś w sieci...
A tymczasem chcę podziękować Bernadce za uroczy prezent świąteczny...
Pocztówka z życzeniami, notesik, zakładka... i serduszko :)
     A to świąteczna pocztówka wykonana haftem matematycznym przez Anię, a woreczek na zapaszki wg mojego widzimisię :) i jedno i drugie powędrowało w świat :)