środa, 30 maja 2012

Baranek...

      Nie mam weny do robótek... ale Ania wspomaga mnie... nie wiem tylko dlaczego akurat baranka ulepiła... z gliny :).  muszę jednak przyznać., że udał się jej ... podoba mi się bardzo... :) Ania natomiast, jest bardzo zadowolna z warsztatów...

                                                   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pozdrawiam serdecznie :)